Jak marzenie, które wydaje się nieziszczalne przekształcić w rzeczywistość?

W naszym życiu często spotykamy się z przekonaniem, że niektóre marzenia są poza naszym zasięgiem. Jednak, jak głosi niżej przedstawiony cytat z książki „Transerfing”, kluczem do materializacji myślokształtów jest praca ze „slajdem” naszych wizji i nieustanne przekonywanie umysłu o możliwościach ich realizacji. Zapraszam Cię do zgłębienia idei, że poprzez wizualizację, determinację i wiarę, możesz otworzyć drzwi do osiągnięcia tego, co kiedyś wydawało Ci się niemożliwe. Przeczytaj poniższy tekst i odkryj, jak przemienić swoje marzenia w rzeczywistość, kierując się mądrością ukrytą w tych słowach.

„Jeżeli człowiek jest przekonany, że w tym świecie wszystko co najlepsze zostało już wyprzedane, to naprawdę do jego dyspozycji pozostają jedynie puste półki. Jeżeli myśli, że za dobrym towarem trzeba stać w ogromnej kolejce i drogo zapłacić, to tak właśnie się dzieje, jeżeli oczekiwania są pesymistyczne i przepełnione wątpliwościami, to z pewnością ukażą się uzasadnione i jeżeli człowiek oczekuje spotkania z niechętnym mu otoczeniem jego przeczucia się spełniają.

Ale wystarczy, że człowiek przejmie się niewinną myślą że świat przygotował dla niego wszystko co najlepsze to, to również z jakiegoś powodu zadziała. Dziwak niewiedzący o tym, że nic nie przychodzi z łatwością pewnego razu w zdumiewający sposób znajduje się w sklepie, do którego dopiero co dowieziono towar, jakby specjalnie dla niego i okazuje się, że pierwszy nabywca wszystko otrzymuje bezpłatnie, a później już ustawia się długa kolejka tych, którzy są pewni, że realia życia są znacznie mroczniejsze, a tylko głupi ma szczęście.

Życie – to gra, w której świat wciąż zadaje swoim mieszkańcom jedną i tą samą zagadkę; „zgadnij kim jestem?” i każdy odpowiada zgodnie ze swoim pojmowaniem: „jesteś agresywny lub potulny, albo jesteś wesoły, mroczny, przyjacielski, wrogi szczęśliwy, niefortunny.” Lecz co ciekawe w tym konkursie każdy wygrywa! Świat się z każdym zgadza i przed każdym jawi się w tej postaci jaka została zamówiona.

Jeżeli mający szczęście dziwak, kiedyś zderzywszy się z „realiami życia” zmieni swój stosunek do świata, rzeczywistość zmieni się stosownie do tego, „odrzucając tego, kto odzyskał wzrok” na sam koniec kolejki. Oto jak człowiek sposobem myślenia kształtuje warstwę swojego świata. Wyjaśnienie tego procesu mieści się w kilku zasadach. Sformułujmy pierwszą zwierciadlaną zasadę: Świat niczym zwierciadło, odbija Twój stosunek do niego. Świat dosłownie godzi się z tym, co o nim myślisz. Lecz dlaczego na ogół sprawdzają się najgorsze oczekiwania, a nadzieje i marzenia się nie spełniają? Powodem tego stanu rzeczy jest druga zasada zwierciadlana: odbicie kształtuje się w jedności duszy i umysłu.

Jednak w życiu najczęściej bywa tak, że dusza dąży do czegoś a umysł wątpi i hamuje ją lub na odwrót – umysł przytacza przekonujący argumenty, a serce pozostaje obojętne. Kiedy jedność zostaje zakłócona, uzyskany obraz jest rozmyty – nie jako się rozdwaja: dusza pragnie jednego, a umysł powtarza coś innego. I tylko co do jednego niewątpliwie się zgadzają – są to niechęć i obawy.

Jeśli człowiek nienawidzi, to z całej duszy, a kiedy się boi to całym swoim jestestwem. W zgodnym odczuwaniu wrogości rodzi się wyraźny obraz tego, czego chciałby uniknąć. Umysł i dusza jako dwa przejawy rzeczywistości materialnej i metafizycznej łączą się w jednym punkcie i myślokształt zmienia się w rzeczywistość, w rezultacie otrzymujesz właśnie to, do czego odczuwasz niechęć.

Wyobraź sobie taką niecodzienną sytuację stajesz przed lustrem, a tam niczego nie widać – pustka, dopiero po upływie pewnego czasu zaczyna stopniowo wyłaniać się wizerunek, jak wywoływanej fotografii. W pewnym momencie uśmiechasz się, lecz w odbiciu widzisz wciąż ten sam poważny wyraz twarzy. Oto uniosłeś ręce, a w lustrze wszystko jest jak dawniej. Natychmiast opuszczasz ręce i w lustrze też nic się nie zmieniło. Aby ujrzeć siebie z podniesionymi rękoma, będziesz musiał przez określony czas potrzymać je w górze.

Właśnie tak działa dualne zwierciadło. Tylko, że czas opóźnienia jest tam bez porównania dłuższy i dlatego zmian nie daje się zauważyć. Materialne urzeczywistnienie jest bezwładne jak smoła. A jednak widziany w myśli obraz lub jak go nazywamy w Transerfingu – slajd, może w pełni ulec materializacji. Potrzeba do tego tylko jednego podstawowego warunku; slajd trzeba odtwarzać w myślach systematycznie, przez dość długi czas. Jak widzisz tajemnica jest prosta, lecz to rzeczywiście wszystko czego potrzeba. Nawet nie chce się wierzyć, że wszystko jest do tego stopnia trywialne. Przeciętna zrutynizowana praca i żadnych czarów, ale to rzeczywiście działa. Po prostu ludziom zazwyczaj brakuje cierpliwości. Z zapałem dają się zarazić jakąś ideą, lecz następnie szybko stygnął i odkładają zamysł na określoną przyszłość.

Otóż, żeby zmaterializować myślokształt trzeba wykonać konkretną pracę z użyciem „slajdu.” W przeciwnym razie, nie ma co liczyć na cud. Ile konkretnie czasu będzie potrzeba do urzeczywistnienia slajdu zależy od złożoności postawionego celu. Dopóki umysł wątpi w możliwość urzeczywistnienia zamysłu, obraz będzie rozmyty, lecz wcześniej czy później w zwierciadle zacznie się coś pojawiać. Sam to ujrzysz, kiedy zewnętrzny zamiar otworzy niezbędne drzwi -możliwości osiągnięcia celu. Wówczas umysł przekona się, że technika wydaje owoce i cel okaże się możliwy do osiągnięcia. Stopniowo dusza i umysł osiągną jedność, a emisja myśli skupi się tworząc wyraźny obraz. W rezultacie uformuje się odbicie i zdarzy się to, co przyjęło się nazywać cudem. Marzenie, które wydawało się nieziszczalne przekształci się w rzeczywistość.” – cytat z książki „Transerfing rzeczywistości. Jabłka padają w niebo”.

Cytat ten podkreśla moc myśli, wizualizacji i intencji w kształtowaniu naszej rzeczywistości. Centralnym elementem jest tutaj „slajd”, który jest rozumiany jako mentalny obraz celu lub pragnienia, który ma zostać zmaterializowany. Proces ten wymaga nie tylko stworzenia w umyśle wyraźnego i szczegółowego obrazu tego, co chcesz osiągnąć, ale także wiary w możliwość jego realizacji i poświęcenia czasu oraz energii na prace z nim.

Proces ten możemy interpretować przez pryzmat różnych nauk i praktyk. Z psychologicznego punktu widzenia, opiera się on na znaczeniu wizualizacji i afirmacji w motywacji oraz zmianie swoich przekonań, które mogą prowadzić do zmiany zachowań i osiągnięcia wyznaczonych celów. Z neurologicznego punktu widzenia, regularna wizualizacja może wpływać na struktury mózgowe, wzmacniając neuronalne ścieżki, które związane są z pozytywnymi oczekiwaniami i działaniem w kierunku celu.

W duchowych praktykach, idea ta łączy się z przekonaniem o wszechmocnej sile intencji i prawie przyciągania, które mówi, że podobne energie przyciągają się wzajemnie, a więc skupianie się na pozytywnych myślach i celach przyciąga pozytywne wydarzenia i okoliczności.

Podsumowując koncepcja ta prowadzi do wniosku, że niezależnie od użytej terminologii lub kontekstu duchowego, naukowego czy psychologicznego, kluczowym elementem jest tutaj świadome kierowanie uwagi, energii i działań na to, co chcesz osiągnąć. Ważne jest osiągnięcie jedności między duszą, a umysłem, czyli harmonii między swoimi głębokimi pragnieniami, a świadomymi myślami i działaniami. To jest potężne narzędzie w realizacji swoich osobistych celów i marzeń. Dlatego warto nauczyć się wykorzystywać je w swoim życiu.

Czy istnieje w Twoim życiu marzenie lub cel, który uznajesz za nierealny, ponieważ brakuje Ci wiary w jego osiągnięcie? Jak zmieniłoby się Twoje podejście, gdybyś zaczęła wizualizować swoje pragnienia jako osiągalne i codziennie pracowała nad ich realizacją, krok po kroku, wierząc w ich materializację?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *