Jak bardzo szczęśliwa bez powodu jesteś? Żyjemy w czasach, w których panuje „wirus pośpiechu” mamy bardzo napięte harmonogramy dnia, oddala nas to od prawdziwego życia. Jesteśmy odłączeni od siebie i wszystkiego, co nas otacza. Obudźmy sie, wstańmy, rozejrzyjmy się i zacznijmy czuć i żyć. Porzućmy życie w pośpiechu. Bądźmy tu, teraz i cieszmy się tym, bo czas szybko mija. Gdzieś po drodze zagubiliśmy umiejętność odcięcia się od świata i skupienia się tylko na sobie, już nie wspomnę o skupieniu uwagi na drugiej osobie i pełne przeżywanie tego, co jest tu i teraz.

Czy można być szczęśliwym przez 100 dni z rzędu?

Jakiś czas temu przegladając google trafiłam na stronę z wyzwaniem #100HappyDays. Pomyślałam, że takie happy wyzwanie, może być świetnym pomysłem do tego, by powrócić do codziennego fotografowania (takiej mojej małej pasji). Uważam, że fotografowanie to bardzo rozwijające zajęcie, które zmienia nasz sposób patrzenia na świat. Każdy dziś posiada jakiś aparat (najczęściej w telefonie), zawsze ma go przy sobie, każdy z nas od czasu do czasu „pstryka” co ciekawsze momenty lub ładne zakątki, nie potrzebując przy tym ani za dużo wiedzy, ani wysiłku.

Zdjęcia stały się dziś sposobem komunikacji tak powszechnym jak sms-y, przez które zresztą często je wysyłamy. Na zdjęciach przedstawiamy nasze emocje i momenty, które są czymś więcej niż kawałkiem rzeczywistości – są naszą historią, naszym indywidualnym spojrzeniem. Uwielbiam zatrzymywać ważne dla mnie chwile za pomocą aparatu fotograficznego, by potem móc do nich wracać i wspominać.

Wyzwaniem jest to, by każdego dnia wstawić JEDNO zdjęcie. Piękno tego chellengu polega na tym, że każdego dnia musimy wybrać jedną chwilę, którą udało nam się zatrzymać. Myślę, że to ciekawy i kreatywny sposób na wprowadzenie do życia więcej uważności, dzięki temu zauważymy rzeczy, które nas uszczęśliwiają.

Tak naprawdę każdy dzień jest dobry, by zrobić pierwsze zdjęcie. Możesz zacząć już dzisiaj. Zrób zdjęcie swojemu mężowi czy partnerowi, zrób zdjęcie w drodze do swojej pracy, może to być zdjęcie ze spaceru z rodziną lub z pieskiem, zdjęcie jak wstajesz o 6 rano, zdjęcie z treningu lub zdjęcie śniadania, które dzisiaj zjadłaś. Możesz w ten sposób dokumentować swoje zmiany na lepsze. Wyzwanie #100HappyDays to także świetny sposób na to, by śledzić jak zmieniają się nasze dzieci, jak dorastają i jak dzięki nim zmienia się życie wokół nas.

Dlaczego warto podjąć się wyzwania #100HappyDays?

Warto podjąć się tego wyzwania, gdy chcesz:

✴️ udokumentować swoje codzienne życie

✴️ wyjść ze swojej strefy komfortu

✴️ zacząć dostrzegać niewielkie rzeczy ze swego życia, które mają znaczenie

✴️ nauczyć się fotografować i robić lepsze zdjęcia

✴️ wyćwiczyć w sobie dyscyplinę, nawyk i systematyczność

✴️ zatrzymać na zdjęciach ulotne chwile np. życie i dorastanie swoich dzieci

✴️ poznać inne osoby, które dołączą do wyzwania

✴️ więcej podróżować i odkrywać, choćby najbliższą okolicę

Jak bardzo szczęśliwa bez powodu jesteś?

W jednej z książek, które przeczytałam naukowcy zajęli się tematem szczęścia. Z tych badań wynikało, że nasz poziom szczęścia jest mniej więcej w 50% zależny od genów, a w 50% wyuczony. Innymi słowy, jeśli jesteśmy radośni lub wiecznie ponurzy, to w połowie jest tak dlatego, że tacy się urodziliśmy, a druga połowa zależy od naszych myśli, uczuć i przekonań, uformowanych przez nasze życiowe doświadczenia.

Okazuje się, że tylko 10% naszego poczucia szczęścia jest zdeterminowane przez takie okoliczności, jak: nasza zamożność, stan cywilny czy zawód. Pozostałe 40% jest determinowane przez nasze nawyki umysłowe, uczuciowe, słowa i działania.
Dlatego podniesienie naszego poziomu szczęścia jest możliwe, tak samo jak można wyregulować termostat, by ogrzać się w chłodny dzień. Możemy przeprogramować nasz poziom szczęścia, by doświadczać większego spokoju i dobrego samopoczucia.

Spędzamy całe swoje życie, poszukując szczęścia, pragnąc go, próbując zdobyć rzeczy, które pozwolą naszym zdaniem nam go doświadczyć, takie jak: bogactwo, uroda, związki z innymi, kariera i tak dalej.
Prawda jest jednak taka, że aby być naprawdę szczęśliwym możemy postarać się
zwiększyć nasz poziom szczęścia bez powodu. Nie ma znaczenia, w jakim miejscu rozpocznimy, ważne jest tylko to, żebyśmy zaczęli działać.

Przestańmy gonić za szczęściem, a zacznijmy je praktykować. W jaki sposób?
Na przykład wprowadzając w życie nowe nawyki. Psychologowie twierdzą, że 90% naszego zachowania to nawyki. Aby więc stać się szczęśliwszym, musimy przyjrzeć się swoim nawykom.

Wyrobienie w sobie nawyku codziennego bycia szczęśliwym będzie wymagać od nas większej uważności w ciagu dnia i cieszenia sie tymi momentami i chwilami. Co jakiś czas podnieś swój wzrok i dostrzeż otaczające cię piekno. Dzięki temu w ciagu dnia będziesz czerpać z tych momentów energię do dalszego działania. Na zaobserwowanie szczęśliwych momentów trzeba też będzie znaleźć czas i miejsce. Dokładnie tak samo jak czas i miejsce trzeba znaleźć na codzienne treningi, regularne spacery, czytanie co wieczór czy zdrowe żywienie. Nasze dni wypełnione są tak dużą ilością zadań, spotkań, wydarzeń, że często mamy wrażenie nieobecności we własnym życiu.

Podsumowanie

Znasz Prawo Przyciągania? Wiele osób wykorzystuje to prawo by przyciągnąć rzeczy, które według nich przyniosą im szczęście. Jednak to bycie szczęśliwym sprawia, że przyciągamy do siebie rzeczy, których pragniemy — to jest podstawa Prawa Przyciągania. Pamiętajmy, że to czemu poświęcamy uwagę w swoim życiu, staje się mocniejsze. Dlatego skoncentruj się na szczęściu i razem ze mną praktykuj każdego dnia nawyki szczęścia.

Brakuje ci szczęścia? Możesz to zmienić. Każda chwila życia przynosi ci dwie możliwości: bycie nieszczęśliwym lub bycie szczęśliwym. Możesz wybrać. To, jaka będziesz, zależy od ciebie. Każdego ranka, kiedy otwierasz oczy, zadaj sobie pytanie: „Chcę być szczęśliwa czy nieszczęśliwa?”. Jaki jest twój wybór? Każdego dnia rano zdecyduj sama.

Zachęcam was do podjęcia wyzwania i rozpoczęcia razem ze mną Wyzwania #100HappyDays na tej grupie! Moim pierwszym założeniem jest wytrwanie w wyzwaniu przez 30 dni, jeśli mi się uda – będę napewno kontynuować. Swoje zdjęcia będę zamieszczać na Instagramie i na Fanpage FB

PS. Jeśli zdecydujesz się na realizację wyzwaia – pochwal się w social media używając hasztaga #100HappyDays oraz #WyzwaniaMarleny i oznacz moje konto @marlena_positive wtedy łatwiej będzie mi odszukać twoje posty. Pamiętaj- znajdź przynajmniej jeden drobiazg, z którego będziesz szczęśliwa przez następne 100 dni. Powodzenia w najłatwiejszym, ale zmieniającym życie wyzwaniu!

Bądź szczęśliwa, ponieważ każde miejsce jest TUTAJ, a każda chwila trwa TERAZ.

Podobał ci się wpis? Dołączysz do wyzwania? Podziel się tym ze mną w komentarzu, udostępnij post dalej i rzuć wyzwanie swoim znajomym ?

Życzę Ci, abyś każdego dnia była szczęśliwa ❤️?????